Dłuższe ciężarówki - głosy za i przeciw
Dziś Komisja Europejska kończy zbieranie opinii na temat dopuszczenia do ruchu międzynarodowego długich zestawów. Według nowych przepisów, ciężarówki mogłyby składać się z zestawów o długości 25,25 m długości. Dopuszczalna masa całkowita 5-osiowych zestawów wyniosłaby 44 tony.
Z zebranych do dziś opinii wynika, że największym przeciwnikiem zmian są koleje. Obawiają się one, że nowe przepisy spowodują wzmocnienie pozycji przewoźników drogowych.
Niemiecki Związek kolejowy i transportowy (EVG) obawia się migracji transportu kolejowego w stronę transportu drogowego, ponieważ po zmianach ten ostatni może być o około 26% tańszy niż obecnie. Tezę tę potwierdzić może przypadek Szwecji, która po tym jak zezwoliła na ponadgabarytowe ciężarówki na początku lat 90-tych, zanotowała spadek udziału transportu kolejowego z 35% do 30%. Podobna sytuacja w Niemczech oznaczałaby utratę tysiąca miejsc pracy. Mniejszy udział transportu kolejowego oznaczałby też wzrost emisji CO2 oraz większe zniszczenie dróg.
Pozytywnie o proponowanych zmianach wypowiadają się oczywiście sami przewoźnicy oraz spedytorzy i nadawcy, podkreślając, że transport drogowy jest dziś najbardziej elastyczną i tanią opcją przewozu towarów.
Źródło: logistyka.rp.pl