czwartek, 12 grudzień, 2024
20 maj 2024 r.
Julia Hajecka

Julia Hajecka

Mobilizacja na Ukrainie - wpływ na ukraińskich kierowców mieszkających w Polsce

Aktualizacja z 21 maja 2024 r.

18 maja Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy poinformowało, że wznawia przyjmowanie wniosków o świadczenie usług konsularnych. Warunkiem jest jednak zaktualizowanie swoich danych w Terytorialnych Centrach Rekrutacji i Wsparcia Społecznego (TCK). Uruchomiona została też dedykowana aplikacja Rezerw +. To najszybszy sposób na zaktualizowanie danych - również przez osoby w wieku poborowym przebywające za granicą.

Przewidziano też jeden wyjątek, gdy usługa konsularna może być świadczona nawet wówczas, kiedy obywatel Ukrainy nie zaktualizuje swoich danych. Chodzi o czynności wykonywane w interesie dziecka. Przykładowo - jeśli dziecko urodzone w Polsce ma matkę pochodzącą z innego, pozaunijnego kraju (np. Gruzji, Uzbekistanu czy Azerbejdżanu), a ojciec dziecka jest Ukraińcem, to prawdopodobnie będzie można skorzystać z usługi konsularnej, aby uzyskać dla dziecka obywatelsko ukraińskie. Piszemy “prawdopodobnie”, ponieważ przepisy dokładnie tego nie precyzują, więc dopiero najbliższa przyszłość pokaże, jak do tego typu sytuacji będą pochodzić konsulaty ukraińskie w Polsce i w innych unijnych krajach.


Ukraińska ustawa mobilizacyjna, która weszła w życie 18 maja 2024 r., w diametralny sposób zmieni życie mieszkańców Ukrainy, którzy są aktualnie w wieku poborowym. A jak wygląda sytuacja z osobami ukraińskiego obywatelstwa, które przebywają za granicą? Czy mobilizacja na Ukrainie dotknie ich w jakimkolwiek stopniu? O wpływie ustawy na pracowników zatrudnionych w Polsce, a konkretnie – na ukraińskich kierowców, porozmawiamy z Julią Hajecką, która w E100 odpowiada za zatrudnianie cudzoziemców.

Około 3% osób pracujących w polskiej gospodarce stanowią obecnie ukraińscy mężczyźni. Jeśli jednak spojrzymy na zawód kierowcy ciężarówki to te statystyki szybują w górę. Na koniec grudnia 2023 r. w Polsce było aktywnych 88,8 tys. świadectw kierowców z Ukrainy. Choć liczba ta zmalała z powodu wojny i odpływu z Polski mężczyzn pochodzenia ukraińskiego, to nadal ukraińscy kierowcy stanowią trzon zatrudnienia w polskich firmach transportowych. Czy Twoim zdaniem przewoźnicy powinni się obawiać skutków przymusowej mobilizacji na Ukrainie? Czy istnieje realne zagrożenie, że kierowcy z Ukrainy będą musieli wracać do kraju?

Póki co nie istnieją takie zapisy, które dawałyby możliwość ściągania “na siłę” obywateli Ukrainy do kraju. Ustawa przewiduje jednak pewne ograniczenia dla osób, które nie zaktualizują swoich danych (m.in. dotyczących aktualnego miejsca zamieszkania) do 16 lipca 2024 r. w usługach konsularnych dla mężczyzn poza granicami Ukrainy. Dodam jeszcze, że mówimy o mężczyznach, a pewna grupa kobiet również jest objęta mobilizacją na Ukrainie. Chodzi o kobiety, które posiadają wykształcenie medyczne lub farmaceutyczne i które znajdują się w ewidencji wojskowej.

Banners block

Jakie to są ograniczenia?

Przede wszystkim brak dostępu do usług konsularnych. Mężczyźni w wieku poborowym nie będą mogli na przykład wyrobić nowego paszportu, jeśli stary straci ważność. To co prawda nie spowoduje z automatu, że ich pobyt na terenie UE stanie się nielegalny, ale może znacząco utrudnić pobyt, np. poprzez trudniejszy dostęp do rynku pracy.

Druga sprawa to prawo jazdy. Jeśli skończy się ważność tego dokumentu, to kierowca z Ukrainy nie będzie miał możliwości jego wymienić. Jedyna droga, jaka mu zostanie, jeśli będzie chciał nadal prowadzić pojazd w Polsce, to powtórne zdanie egzaminu w naszym kraju. Z informacji udostępnionych przez Kierownika Wydziału Realizacji Egzaminów Państwowych, Rafała Grodzickiego, wynika, że w większości przypadków wymagane będzie zdanie jedynie części teoretycznej.

Warto też wspomnieć, że 18 czerwca 2024 r. zacznie obowiązywać w Polsce nowelizacja ustawy o transporcie drogowym. Przepisy nakładają nowy obowiązek na pracodawców zatrudniających kierowców w przewozie osób na aplikacje (np. Uber czy Bolt). Pracodawca taki będzie musiał sprawdzić, czy kierowca, którego zatrudnia, posiada prawo jazdy wydane przez polski organ. Do tej pory, mimo, że obowiązek wymiany prawa jazdy na polskie, już istniał, to nie był szczególnie respektowany. Po wejściu w życie nowelizacji możemy się spodziewać większych kontroli w tym zakresie, a co za tym idzie, również nakładania kar.

Kolejna sprawa – udzielanie pełnomocnictw. Przypuśćmy, że obywatel Ukrainy mieszkający w Polsce chciałby udzielić pełnomocnictwa członkowi rodziny przebywającemu w Ukrainie, na przykład po to, by sprzedać nieruchomość, niestety nie będzie to możliwe, ponieważ udzielanie pełnomocnictw to część usług konsularnych, do których obywatel Ukrainy straci dostęp.

Wspomniałaś o podejściu polskich władz do mobilizacji na Ukrainie. Czy Twoim zdaniem Polska poczyni jakieś kroki, aby zminimalizować odpływ ukraińskich pracowników?

Aktualnie trwają prace nad zmianami do specustawy dotyczącej uchodźców z Ukrainy. Dzięki nowelizacji przepisów, uchodźca wojenny z terenów objętych działaniami wojennymi na Ukrainie będzie mógł zmienić status pobytu na terytorium Polski z ochrony tymczasowej na pobyt tymczasowy.

Zmiany te mają zapobiegać przechodzeniu ukraińskich pracowników do szarej strefy, w momencie, gdy ich dokumenty stracą ważność. Mam nadzieję, że nowelizacja szybko wejdzie w życie - jest to w interesie zarówno samych pracowników, jak i ich pracodawców. Masowy odpływ ukraińskich pracowników, czy to z Polski, czy z innych unijnych krajów, byłby dużym ciosem dla gospodarek tych państw.

Dziękujemy za rozmowę!

Banners block

Udostępnij

Inne artykuły

Popularne artykuły