Uwaga na rolników protestujących we Francji

Rolnicy, którzy od półtora tygodnia blokują francuskie drogi, dopuszczają się wandalizmu wobec zagranicznych kierowców. Pojawiają się doniesienia o atakach na ciężarówki na polskich, litewskich czy czeskich rejestracjach.

Francuscy rolnicy sprzeciwiają się importowi zboża i produktów spożywczych z krajów, w których są one tańsze, m.in z Polski. W ramach protestu rolnicy blokują autostrady, drogi krajowe oraz dojazdy do większych miast. W niektórych miejscach, drogi są całkowicie zamknięte, w innych wyłączone są z ruchu tylko niektóre pasy. Podróżując przez Francję trzeba się liczyć z bardzo poważnymi utrudnieniami komunikacyjnymi w całym kraju.

Sytuacja staje się o tyle poważna, że protestujący zaczęli zachowywać się agresywnie wobec kierowców ciężarówek. Zatrzymują pojazdy, niszczą ładunki, demolują sprzęt. Dochodzi do incydentów z użyciem przemocy fizycznej. Wszystko to dzieje się przy brakuje jakiejkolwiek reakcji ze strony francuskiej żandarmerii. Obserwatorzy twierdzą, że żandarmeria otrzymała rozkaz, by “nie zaogniać sytuacji”.

To co wydaje się najbardziej szokujące, to fakt, że osoby, które dopuszczają się wandalizmu nawet nie próbują ukrywać swojej tożsamości. Mimo tego, że obok znajdują się osoby, które rejestrują telefonem całe zdarzenie. W sieci zostało już opublikowanych kilka nagrań, będących dowodem na popełnione przestępstwa.