Unia rozważa dopuszczenie dłuższych i cięższych ciężarówek - powodem jest ekologia
Komisja Europejska oficjalnie poinformowała, że bierze pod uwagę zmianę przepisów w zakresie dopuszczalnej masy całkowitej oraz długości pojazdów ciężarowych. Wszystko po to, by sprostać coraz bardziej restrykcyjnym wymaganiom w zakresie emisji CO2.
Pierwsza zmiana polegałaby na podniesieniu dopuszczalnego DMC z 40 do 44 ton. Druga – na dopuszczeniu do ruchu 25-metrowych zestawów. W drugim przypadku DMC mogłoby wynosić aż 60 ton. Takie warunki techniczne pojazdów obowiązywałyby wszystkie kraje wspólnoty. Pojazdy w transporcie międzynarodowym również podlegałyby nowym normom.
Jak zmiana przepisów miałaby się przełożyć na zanieczyszczenie środowiska? Na przykładzie zaprezentowanym przez organizację IRU wygląda to tak:
- Ładunek przewożony przez dwie 25-metrowe ciężarówki będzie taki sam jak ładunek przewożony przez trzy 16,5-metrowe pojazdy
- Spalanie paliwa w przypadku 25-metrowych ciężarówek będzie o 35% niższe w stosunku do ciężarówek 16,5-metrowych
Dłuższe i cięższe ciężarówki oznaczałyby więc niższą emisję gazów cieplarnianych.
Na ewentualnie zmiany przyjdzie nam z pewnością jeszcze długo poczekać. Z wyliczeń organizacji Fenadismer wynika, że samo przeanalizowanie i przygotowanie nowych przepisów zajęłoby około 2 lat.
Źródło: 40ton.net