sobota, 4 maj, 2024
Strona główna E100
15:11, 27 listopad 2023

Niemieccy przewoźnicy protestują w ostatniej chwili

Do wejścia w życie w Niemczech nowych opłat drogowych, bazujących m.in. na emisji CO2 pojazdu, pozostało raptem kilka dni. Niemieccy przewoźnicy dopiero teraz postanowili głośno wyrazić swój przeciw. Zorganizowali protest, w którym wzięło udział łącznie 300 pojazdów. Kierowcy przejechali autostradami A671 i A60, a następnie wjechali do centrum Mainz, by przedstawić swoje postulaty.

Przewoźnicy obawiają się, że drastyczne podwyżki, z jakimi już za moment przyjdzie im się zmierzyć, najbardziej uderzą w małe i średnie przedsiębiorstwa. Takim firmom jest bowiem najtrudniej zainwestować w nową, nisko- lub zeroemisyjną flotę. Protestujący zwracają uwagę na to, że za podwyżki myta przyjdzie zapłacić całemu społeczeństwu. Wysokie opłaty drogowe wpłyną bowiem na ceny towarów w sklepach i uderzą tak naprawdę w całą niemiecką gospodarkę.

Banners block

Przypomnijmy, że od 1 grudnia, myto w Niemczech pójdzie w górę średnio o ponad 80%. Podwyżki dotkną w największym stopniu właścicieli ciężarówek zarejestrowanych przed 1 lipca 2019 r. Jedyną grupą, która nie musi się martwić wzrostem kosztów są właściciele pojazdów elektrycznych. Jednak, jak wiemy, wciąż jest ich garstka, w porównaniu z ilością ciężkich diesli, jakie jeżdżą po niemieckich i europejskich drogach. Więcej o nowym sposobie naliczania opłat za drogi w Niemczech pisaliśmy w tym artykule.

Pamiętajmy też, że Niemcy przecierają szlak i jako pierwsi wdrażają unijną dyrektywę. Kolejnymi krajami, które już zapowiedziały nowe cenniki myta są Austria oraz Dania. Wygląda na to, że podwyżki w tych krajach nie będą jednak tak dotkliwe jak w Niemczech.

Twoja firma wydaje dużo na paliwo i chciałbyś obniżyć te koszty?

Z kartą flotową E100 zatankujesz bezgotówkowo i tam, gdzie jest najtaniej!

Przetestuj kartę bezpłatnie i zobacz jakie oszczędności może przynieść Twojej firmie

Udostępnij

Inne artykuły

Popularne artykuły