Stany wycofują się z zielonego ładu
Niemal od razu po zaprzysiężeniu na prezydenta, Donald Trump zapowiedział drastyczne zmiany w polityce energetycznej Stanów Zjednoczonych. Ma się ona znowu opierać na wydobyciu ropy i gazu. Jednocześnie Trump chce się całkowicie odciąć od idei zielonego ładu.
Nowy prezydent USA podpisał już pakiet dokumentów zmieniających strategię energetyczną. Wśród nich jest rozporządzenie, które wycofuje Stany z paryskiego porozumienia klimatycznego. To przełomowa decyzja, ponieważ zależą od niej działania wspierające rozwój czystej energii. Zgodnie z rozporządzeniem, państwo nie będzie już oferować programów dofinansowania dla energii słonecznej, wiatrowej czy produkcji wodoru.
Duże zmiany nadchodzą też w sektorze motoryzacji. Trump zapowiada, że będzie kontynuować kampanię przeciwko samochodom elektrycznym. Pierwszym krokiem ma być unieważnienie rozporządzenia z 2021 r., które promowało pojazdy bezemisyjne. Wkrótce zakończą się też ulgi podatkowe na zakup elektrycznych samochodów. Nowy prezydent zamierza również wycofać się z zakazu sprzedaży aut spalinowych do 2035 r., który przyjęło już kilka stanów, m.in. Kalifornia.