Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku przegłosowany
We wtorek 14 lutego Parlament Europejski poparł zakaz sprzedaży samochodów emitujących spaliny. Od roku 2035 nie kupimy już nowych pojazdów z silnikiem benzynowym, dieslem oraz LPG i CNG. Zakaz obejmuje osobówki i dostawczaki, ale nie ciężarówki.
Parlament Europejski nie był jednogłośny w tej sprawie. Za zakazem opowiedziało się 340 europosłów, 279 było przeciw. Od głosu wstrzymało się 21 osób. Przepisy nadal wzbudzają wiele kontrowersji.
Jego przeciwnicy wskazują na niewystarczającą infrastrukturę ładowania. W całej Europie wciąż jest zdecydowanie za mało ładowarek. Polska jest pod tym względem na szarym końcu. Na 100 kilometrów dróg przypada u nas zaledwie 0,7 stacji ładowania. Argumentem przeciwko są też wysokie ceny pojazdów elektrycznych. Większości kierowców wciąż nie stać na tego typu pojazdy i długo jeszcze stać nie będzie. Nawet programy dofinansowań do elektryków, funkcjonujące w wielu krajach, m.in. w Polsce, nie powodują, że na takie samochody może sobie pozwolić przeciętny mieszkaniec UE.
Z kolei zwolennicy zakazu uważają, że jest on konieczny, jeśli do 2050 roku chcemy osiągnąć w Europie neutralność klimatyczną. Przypominają też, że w dalszym ciągu będzie można kupować używane samochody spalinowe i jeździć nimi bezterminowo, aż do zakończenia ich eksploatacji.
Zakaz musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Radę UE. Następnie zostanie wpisany do Dziennika Urzędowego UE.