Jest szansa na przywrócenie zezwoleń dla transportu z Ukrainy
Komisja Europejska przygotowała projekt zmian w umowie handlowej obowiązującej między Ukrainą a państwami UE. Nowe zapisy pozwoliłyby na przywrócenie, pod pewnymi warunkami, zezwoleń dla ukraińskich firm transportowych.
Obecna umowa obowiązuje do czerwca 2024 r. Wkrótce mają się rozpocząć negocjacje w sprawie jej przedłużenia - prawdopodobnie do końca 2025 roku. W związku z licznymi protestami, zarówno ze strony unijnych przewoźników, jak i rolników, Komisja Europejska zaproponowała zapisy mające chronić interesy unijnych przedsiębiorców. Na czym konkretnie polegałyby zmiany?
Po pierwsze, umowa mogłaby zostać zawieszona na „wybranym obszarze geograficznym”, w sytuacji, gdy firmy transportowe w danym kraju doznają poważnych zakłóceń. Przykładowo więc Polska mogłaby przywrócić zezwolenia dla ukraińskich przewoźników, jeśli udowodniłaby, że rodzimy transport drogowy ucierpiał wskutek braku zezwoleń.
Kolejne zapisy dotyczą większej kontroli nad przewoźnikami z Ukrainy. Musieliby oni posiadać dodatkowe dokumenty potwierdzające, że dany transport jest legalny - dotyczy to również pustych przejazdów. Przewoźnicy, którzy w rażący sposób złamaliby przepisy, straciliby swoje licencje.
KE przedstawi swoje propozycje Radzie Unii Europejskiej. Jeśli ta ostatnia zatwierdzi zmiany, to wtedy rozpoczną się negocjacje ze stroną ukraińską.