sobota, 20 kwiecień, 2024
Strona główna E100
01:48, 5 sierpień 2021

Pakiet Mobilności: zamiast pomóc branży, rozwiązania zawarte w projekcie polskiej ustawy ją dobiją!

Wspólne stanowisko:
Jan Buczek (Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce)
Piotr Litwiński (Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego)
Maciej Wroński (Prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska)

29 lipca 2021 r. na stronach Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw, który ma dostosować polskie prawo krajowe do przepisów Pakiet Mobilności, a także rzekomo wykonać wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r. w sprawie K11/15 (diety i ryczałty za nocleg).

W odpowiedzi na ten projekt przedstawiamy wspólne stanowisko szefów trzech organizacji – prezesa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce Jana Buczka, przewodniczącego Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego Piotra Litwińskiego oraz prezesa Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska Macieja Wrońskiego.
Zarówno założenia projektu, jak i sam projekt, powstały bez jakiejkolwiek współpracy z organizacjami reprezentującymi środowisko pracodawców transportu drogowego, pomimo pełnej świadomości polskiego Rządu, a w szczególności urzędników odpowiedzialnych za transport, że Pakiet Mobilności jest narzędziem, który ma uderzyć w polskich przewoźników drogowych i wyprzeć ich z unijnego rynku!

Wbrew przepisom ustawy o Radzie Dialogu Społecznego, które przewidują konsultacje założeń projektów aktów prawnych z organizacjami reprezentatywnymi w rozumieniu tej ustawy, prace nad założeniami i samym projektem zostały faktycznie utajnione przez urzędników Ministerstwa Infrastruktury.

Należy mocno podkreślić, że sam projekt ustawy jest opóźniony o prawie 5 lat w stosunku do wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K11/15 oraz o co najmniej 12 miesięcy w stosunku do Pakietu Mobilności, który został opublikowany w lipcu 2020 r. i częściowo wszedł w życie w sierpniu tego samego roku.

Wstępna lektura projektu i dołączonego uzasadnienia jednoznacznie wskazują, iż projekt nie zawiera ŻADNYCH rozwiązań mających na celu złagodzenie drastycznego wzrostu kosztów pracy w przewozach międzynarodowych od 2 lutego 2022 r., a na dodatek przez nieodpowiedzialne MAJSTROWANIE w przepisach ustawy o czasie pracy kierowców wygeneruje, ze względu na specyfikę pracy w transporcie drogowym, DODATKOWE (niezależne od Pakietu Mobilności) olbrzymie koszty dla przewoźników zatrudniających kierowców w oparciu o umowę o pracę, a także utrudni wykonywanie pracy przewozowej!

Banners block

Dlatego też przedłożony projekt – wbrew intencjom kierującego Ministerstwem Infrastruktury Pana Andrzeja Adamczyka – faktycznie wspiera wysiłki francuskich i niemieckich polityków. Stwierdzenie to jest zasadne w świetle konsekwencji przyjęcia i wejścia w życie zaproponowanych przepisów, którymi będą:
• przeniesienie działalności gospodarczej przez dużych i średnich przewoźników do innych państw członkowskich UE, a w szczególności do Niemiec,
• upadłość lub drastyczne ograniczanie prowadzonej działalności gospodarczej przez przewoźników należących do kategorii MSP.
A właśnie to było i jest celem zachodnich polityków-inicjatorów rozwiązań zawartych w Pakiecie Mobilności.

Pomimo faktu, że zawarta w projekcie szeroka nowelizacja przepisów ustawy o czasie pracy kierowców uzasadniana jest postulatami związków zawodowych (analogicznie jak uzasadniali Pakiet Mobilności zachodni politycy), przyjęcie zaproponowanych przepisów odbije się także na kierowcach, których ma bronić projekt, gdyż spowoduje:
• masowe przekształcanie stosunku pracy na relacje B2B (m.in. samozatrudnienie lub relacje operator-przewoźnik wykonujący samodzielnie przewozy),
• likwidację kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy w przewozach drogowych,
• pozbawienie dotychczasowych i niekwestionowanych przez Trybunał Konstytucyjny świadczeń związanych z kosztami utrzymania dla kierowców w przewozach krajowych.

Ministerstwo Infrastruktury dało organizacjom społecznym 30-dniowy okres na zgłaszanie uwag. Pomimo wakacji i urlopów naszych ekspertów postaramy się dobrze wykorzystać ten okres na szczegółową analizę każdego zaproponowanego rozwiązania wraz z pokazaniem skutków społecznych i gospodarczych.

Patrząc jednak na ostatnie kilka lat współpracy z wiodącym w tej sprawie jednym z departamentów Ministerstwa Infrastruktury trudno o jakikolwiek optymizm. Niemniej tak jak zawsze będziemy walczyć do końca, wykorzystując wszelkie legalne narzędzia i formy działania, aby ocalić nasze polskie firmy transportowe i tworzone przez te firmy miejsca pracy. Będzie to bardzo trudne zadanie, gdyż jak widać na polski transport drogowy uwzięli się już nie tylko zachodni politycy, ale także część polskich urzędników!

ZMPD

Twoja firma wydaje dużo na paliwo i chciałbyś obniżyć te koszty?

Z kartą flotową E100 zatankujesz bezgotówkowo i tam, gdzie jest najtaniej!

Przetestuj kartę bezpłatnie i zobacz jakie oszczędności może przynieść Twojej firmie

Udostępnij

Inne artykuły

Popularne artykuły