Czechy zamknięte dla województwa śląskiego pod groźbą gigantycznych kar
Od 15 czerwca obywatele Polski mogą swobodnie podróżować do Czech, ale obowiązkiem jest przy wjeździe podanie adresu zamieszkania. Mieszkańcy województwa śląskiego w którym z dnia na dzień pojawią się bardzo duże liczby zachorowań mogą pojechać tam tylko w uzasadnionych przypadkach takich jak praca.
Hana Mala, czyli rzeczniczka tamtejszego MSW wyjaśniła jak będzie weryfikowane zamieszkanie Polaków (w naszych dowodach nie ma podanego miejsca zamieszkania”:
„– Wszystkie osoby mieszkające w krajach oznaczonych w semaforze na czerwono i pomarańczowo obowiązują pewne ograniczenia przy wjeździe na teren Republiki Czeskiej. I nie ma znaczenia to, gdzie tę granicę przekroczą. To obywatel Polski musi udowodnić, gdzie mieszka. W tym celu można pokazać na przykład umowę najmu, wyciąg z księgi wieczystej itp.” – wyjaśniła rzeczniczka czeskiego MSW.
Rzeczniczka wyjaśniła też, że wracających do Polski tranzytem przez Czechy muszą mieć notę dyplomatyczną ambasady polskiej w Czechach. Tranzyt przez Czechy z Polski jest natomiast wykluczony. Tak więc mieszkaniec województwa śląskiego, która wjeżdża do Czech w celu tranzytu do Austrii naruszyłby zasady czeskiego Ministerstwa Zdrowia i może grozić mu kara nawet do 1 mln koron.
Źródło: gw.pl